Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Redakcja Familie Redakcja 2017-06-27 15:35:59
Autor zdjęcia/źródło: @materiały promocyjne
Wypadanie włosów jest procesem wpisanym w naturę człowieka. Wpływają na nie fazy wzrostu włosa, które zmieniają się cyklicznie. Dzięki temu kosmyki rosną, wypadają, rosną, wypadają itd. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że każdy kosmyk rośnie indywidualnie, a fazy wzrostu poszczególnych włosów nie są ze sobą zsynchronizowane, u zdrowego człowieka nigdy nie dojdzie do przerzedzania się czupryny.
Włosy rosną i wypadają w trójfazowym cyklu, na który składają się takie fazy wzrostu włosa jak: anagen, katagen, telogen.
Wzrost włosa rozpoczyna się od fazy anagenu. Jest to etap trwający najdłużej – od dwóch do nawet siedmiu lat i obejmuje do 85% włosów.
W tej fazie włos bierze swój początek z mieszka włosowego. Dzięki zachodzącym podziałom i różnicowaniu komórek, włos zwiększa swoją długość systematycznie. Jako że na tym etapie ukrwienie włosa jest najbardziej intensywne, istotą rolę odgrywa odpowiednie odżywienie cebulek. Pozwala to na uzyskanie zdrowych, mocnych i lśniących kosmyków.
Faza katagenowa jest etapem bardzo krótkim – trwa do dwóch tygodni. W tym czasie dochodzi do zatrzymania procesów wzrostowych włosa. Zahamowaniu ulega również jego pigmentacja.
Katagen jest fazą, w której zmniejsza się ukrwienie brodawki w mieszku włosowym, zaś sama brodawka oddziela się od szczątkowej opuszki włosa. Stopniowo zanika też sama opuszka, która rogowacieje.
Telogen to ostatnia fazy wzrostu włosa – etap trwający zwykle od dwóch do czterech miesięcy. Zaczyna go moment, w którym zrogowaciały korzeń włosa dociera do ujścia gruczołów łojowych.
W fazie telogenowej włosy wypadają nadzwyczaj często – nawet podczas mycia, szczotkowania czy przeczesywania fryzury palcami.
U zdrowego człowieka fazy wzrostu włosa nie są niczym zakłócone i przebiegają zgodnie ze swoim cyklem. Czasami jednak dochodzi do zaburzenia tego procesu w efekcie zaburzeń hormonalnych. Wówczas konkretne fazy mogą ulec wydłużeniu lub skrócić się, co przekłada się na zatrzymanie naturalnego procesu wypadania włosów lub wzmożoną utratę kosmyków.
Łysienie telogenowe jest problemem, który – choć ma wiele przyczyn – może być związany bezpośrednio z gospodarką hormonalną wpływającymi na fazy wzrostu włosa.
O łysieniu tego typu można mówić wówczas, gdy dochodzi do zachwiania proporcji między ilością włosów znajdujących się w fazie anagenowej a ilością włosów w fazie telogenowej.
Hormony zaburzające cykl wzrostu włosa i prowadzące do wydłużenia telogenu to przede wszystkim hormony tarczycy. Dlatego wzmożone wypadanie kosmyków może świadczyć o niedoczynności lub nadczynności gruczołu tarczowego – szczególnie, jeśli utracie włosów towarzyszą inne objawy charakterystyczne dla tych schorzeń.
Ciąża to okres, w którym hormony mogą doprowadzić do zatrzymania fazy telogenowej. Rosnący poziom estrogenów sprawia, że włosy nie wypadają zgodnie z naturalnym cyklem. Dzięki temu fryzura kobiety ciężarnej staje się gęstsza i bardziej lśniąca.
Każdego dnia człowiek traci ok. 120-150 włosów. Wypadanie takiej ilości kosmyków nie powinno być powodem do zmartwień. W takiej sytuacji nie ma również sensu stosowania specjalnych preparatów pobudzających porost włosów.
Wypadania kosmyków nie należy jednak bagatelizować, ponieważ może stanowić ważny sygnał związany ze stanem zdrowia. Jeśli zauważysz, że:
warto skonsultować się ze specjalistą. Dobrze jest również wykonać najważniejsze badania polegające na oznaczeniu poziomu hormonów, które wskażą, czy wypadanie włosów ma związek z zawirowaniami w gospodarce hormonalnej.
Jeśli proces wzrostu włosa został zakłócony przez zachwianą gospodarkę hormonalną, wówczas należy podjąć odpowiednie leczenie. W takiej sytuacji można również sięgnąć po specjalne preparaty przyspieszające porost włosów (np. Profesjonalny lotion Vitapil®), by wyeliminować pojawiające się przerzedzenia.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.